Młoda kobieta sączyła w jednym z miejscowych fast-foodów colę, jednocześnie biorąc z talerza mały kawałek kurczaka w panierce. Obok niej leżała komórka, długopis i jakiś notes.
Brodaty pan siedzący w kącie pomyślał, że głodna dziewczyna przyszła coś sobie przegryźć. Stojąca przy kasie ekspedientka stwierdziła, iż owa kobieta czeka na przyjaciółkę. Para zakochanych szepnęła do siebie, że ona z pewnością jest smutna i przyszła tutaj, by coś sobie podjeść i poprawić sobie humor. Jeszcze ktoś inny pomyślał, iż dziewczyna z nudów urządziła wypad na miasto. Zaraz jednak każda z tych osób powróciła do swoich zajęć; jedzenia, pisania SMS-a do znajomych, czy też zwykłego patrzenia się w sufit, jakby był on zjawiskiem bardzo interesującym. Po prostu o niej zapomnieli.
A ta dziewczyna, zupełnie nie zdając sobie sprawy z zaledwie chwilowego zainteresowania jej osobą, potarła palce o granatowe jeansy, chwyciła długopis z czarnym tuszem i zaczęła coś pisać w swoim notatniku. Blada dłoń pisała zawzięcie, tym razem nie zwracając na siebie już zupełnej uwagi.
Alice Brown
25 lat
magister psychologii
początkująca pisarka
__________________
FC: Eva Green
No to co? Wącimy? :D
[Witamy panią psycholog. Mam nadzieję, że będziecie się z Alice dobrze bawić. Zasugeruję tylko zmianę czcionki na normalną wielkość, bo na obecną chwilę jest ona jakoś mniejsza i przez to dziwnie jak dla mnie wygląda na tle innych elementów. Eva Green jak zwykle piękna.]
OdpowiedzUsuń[Czeeeść, jeśli Alice udało się już wydać jakąkolwiek książkę, Ruben mógłby być jej fanem. Bo gdy przeczytało się już większość klasyków, zaczyna się szukać ukrytych skarbów.]
OdpowiedzUsuńRuben vd Vaart
[Hej, cześć i czołem. Tak sobie myślę, że może by z naszych pań zrobić jakieś przyjaciółki z przed kilku lat lub dobre znajome? Później kontakt by im się urwał i teraz spotkałyby się po latach? Bo żadnego innego pomysłu na wątek nie mam a bardzo bym takowy z piękną panią chciała!]
OdpowiedzUsuńSelma